Corocznej tradycji stało się dziś zadość. Zamiast zasiąść w szkolnej ławie, nałożyliśmy wygodne buty i, korzystając z przepięknej, jeszcze letniej pogody, powędrowaliśmy do leśniczówki w Urzędowie. Szczególnie dumni jesteśmy z naszych zerówkowiczów i pierwszoklasistów, którzy dzielnie dotrzymywali kroku starszym kolegom. Zabawa, natura, trochę wiedzy przekazanej przez leśniczych i pyszna kiełbaska z ogniska – czy można sobie wyobrazić lepszy początek roku szkolnego?